W jednym z anonimowych komentarzy na blogu artystki Chloe Giordano ktoś napisał: "Twoja sztuka sprawia, że wariuję. Nigdy w moim życiu nie interesowało mnie nic związanego z tekstyliami czy haftem, ale za każdym razem kiedy widzę twoje posty czuję tak duży przypływ inspiracji, że od razu chcę biec kupić zestaw do haftu. Wiem jednak, że tak od razu, poza bałaganem, nic z tego nie będzie”.
Chloe Giordano zaczęła szyć na ostatnim roku studiowania ilustracji i od tej pory eksperymentuje z haftem, który nie ma jednak nic wspólnego z babcinymi serwetami i landszaftami. Przy dźwiękach muzyki Boba Dylana, z nieodłącznym tamborkiem i nićmi, wyszywa miniaturowe, niezwykle precyzyjne i realistyczne zwierzątka. Jej prace mają w sobie coś bardzo delikatnego, ich miniaturowość rozczula a delikatność postaci wzrusza. copyright Chloe Giordano 2015 copyright Chloe Giordano 2015 copyright Chloe Giordano 2015 więcej prac artystki: http://www.chloegiordano.com/ |